Zieleniec na (długi) weekend
Obsah

Z artykułu dowiesz się o:
- Jak zaplanować wiosenny wypad do Zieleńca i jakie atrakcje czekają na miejscu.
- Dlaczego wieża widokowa przy torfowisku to obowiązkowy punkt na trasie wycieczki.
- Jak działa mikroklimat Zieleńca i dlaczego warto "zabrać go ze sobą na zapas"
Jeśli szukasz pomysłu na majowy weekend z dala od zgiełku miasta, Zieleniec będzie strzałem w dziesiątkę. Tu wiosna rozkwita w pełni – soczysta zieleń lasów, śpiew ptaków i krystalicznie czyste powietrze tworzą idealne warunki do wypoczynku. Czekają tu na Ciebie malownicze szlaki, punkty widokowe, kolejki linowe oraz lokalna gastronomia – wszystko po to, by spędzić czas aktywnie i naprawdę się zregenerować.

Co prawda w ciągu najbliższych dni nie będzie można jeszcze w Zieleńcu przenocować, ale i tak warto zaplanować tu przyjazd nawet na jeden dzień, bo atrakcji i ciekawych miejsc nie brakuje. Co jednak najważniejsze, to że obecnie błyskawicznie wszystko się u nas zazielenia, co jest właściwie jedynym takim momentem w ciągu całego roku.
Również w trakcie długiego weekendu dostępne będzie cześć zielenieckich restauracji i barów. Zatem przyjeżdżając na wycieczkę pieszą po okolicach Zieleńca możemy śmiało skorzystać z jednego z punktów gastronomicznych.
Z wieży na Torfowisko
Jak pewnie zauważyliście, niedawno w naszej okolicy stanęła kolejna wieża widokowa, która jest wyjątkowa z dwóch powodów; po pierwsze jest przede wszystkim drewniana (z kamiennymi fundamentami), co wcale nie jest w przypadku takich konstrukcji standardem. A to powoduje, że jest po prostu ładna i nie szpeci całej okolicy. Wokół niej została stworzona też mała infrastruktura turystyczna - można przyjść, usiąść, odpocząć, coś przekąsić i czegoś się napić.

Po drugie to oczywiście kapitalna panorama z jej szczytu. Przy dobrej pogodzie widać większość sudeckich pasm - od Karkonoszy po Masyw Śnieżnika i Jeseniki. Najlepiej oczywiście zaplanować tu wschód albo zachód słońca - wtedy widoki są naprawdę spektakularne.
Wieża może być pierwszy punktem na trasie całodniowej wycieczki (szczególnie jeśli jest to wschód słońca). Potem może ona prowadzić przez Zielony Garb, Serlich aż pod Schronisko Masarykova Chata. Następnie w dół niebieskim szlakiem do Zieleńca, krótki odpoczynek (szybki posiłek na świeżym powietrzu zakupiony w jednym z zielenieckich punktów gastronomicznych).
Wersję krótszą wycieczki, na przykład z młodszymi piechurami, można już teraz zakończyć w Zieleńcu. Ale dla tych, którzy chcą na szlaku spędzić więcej czasu, dobrym rozwiązaniem będzie udanie się dalej szlakami i duktami Gór Bystrzyckich, nieco naokoło aż do Torfowiska pod Zieleńcem.
Cisza, dość mocno zmącona przez coraz głośniej śpiewające ptaki, bezcenny spokój, możliwość obcowania sam na sam z przyrodą. Tam nie będzie co prawda pięknych widoków, ale i taka formą relaksu pomaga człowiekowi odpocząć i uporządkować myśli.
Kolejką z maluchami
Krótszą wersję powyższej wycieczki można oczywiście modyfikować i rozpocząć ją od wjazdu na grzbiet Gór Orlickich jedną z dwóch zielenieckich kolei linowych, które czynne będą od 1 do 3 maja. Szczegóły dotyczące ich kursowania znajdziecie pod tym linkiem. Oczywiście będzie można w tych dniach wrzucić coś również dobrego na ząb - mamy nadzieję, że pogoda pozwoli zrobić to na świeżym powietrzu i w towarzystwie słońca!

Dalej trasę można oczywiście kontynuować w stronę szczytu Orlicy i znajdującej się tam wieży, potem zejść już przyjemnym spacerkiem z powrotem do Zieleńca. Całość, wolnym tempie zajmie w sumie około dwóch, trzech godzin, aczkolwiek wszystko oczywiście zależy od tempa, jakie nadadzą najmłodsi.
Zabrać powietrza ze sobą na zapas
Niezależnie jednak od tego, jaką trasę ostatecznie wybierzecie, najważniejsze jest to, abyście maksymalnie skorzystali z zielenieckiego powietrza i mikroklimatu. Hasło: „tu się oddycha” naprawdę nie jest wyświechtanym sloganem. Mikroklimat i jakość tego, co mamy tutaj w powietrzu jest nie do przecenienia. Jeśli dodać do tego lekką, górską bryzę, nieco sudeckiego chłodu, to otrzymujemy w efekcie piorunującą mieszankę zdrowia z pozytywną energią. Czyli tak naprawdę tego, co jest nam wszystkim najbardziej potrzebne.
Zieleniec to miejsce, które warto odwiedzić niezależnie od pory roku, ale wiosną zyskuje szczególny urok. Długi weekend to świetny moment, by zwolnić, pooddychać górskim powietrzem i odkryć uroki tutejszych szlaków. Zaplanuj swoją majówkę w Zieleńcu już teraz – zabierz rodzinę, znajomych lub przyjedź solo i przekonaj się, jak dobrze może smakować odpoczynek w Sudetach.